16 grudnia 1922 roku to najczarniejszy dzień w historii II Rzeczypospolitej, dzień zamachu na urzędującego prezydenta.
Gdy pada nazwisko Gabriela Narutowicza, to najczęściej kojarzymy je z pamiętnym tragicznym wydarzeniem w „Zachęcie”. Warszawiakom przychodzi jeszcze na myśl nazwa dużego placu na Ochocie. Ale czy wiemy kim był Gabriel Narutowicz, jaka była jego droga życiowa, zanim rozpoczął działalność polityczną?
Gabriel Narutowicz pochodził ze Żmudzi, urodził się w szlacheckiej rodzinie ziemiańskiej. Jego ojciec Jan uczestniczył w powstaniu styczniowym, za co spędził rok w carskim więzieniu. Zanim jeszcze Rząd Narodowy wydał dekret o uwłaszczeniu chłopów, zniósł pańszczyznę w swojej posiadłości. Gabriel, wcześnie osierocony, wychowywany był w duchu oświecenia przez swoją dobrze wykształconą matkę. Po ukończeniu gimnazjum udał się na studia do Petersburga, których nie ukończył z powodu choroby. Ze względów zdrowotnych wyjechał do Szwajcarii, gdzie ukończył studia na politechnice w Zurichu. Z wykształcenia był inżynierem konstruktorem. W czasie studiów udzielał pomocy potrzebującym Polakom na emigracji ściganym przez władze carskie. Na wieść o tym został wydany nakaz aresztowania, nie miał więc drogi powrotu do kraju.
Przyjął obywatelstwo szwajcarskie. Zatrudniony był w biurze konstrukcyjnym, nagrodzony za swoje projekty na międzynarodowej wystawie w Paryżu w 1895 r. Początkowo pracował w Sankt Gallen w biurze projektów kolei żelaznej. Zasłynął jako pionier elektryfikacji Szwajcarii.
Jednak jego pasją i zawodową specjalnością stała się hydrotechnika i budownictwo wodne. Imponująca jest lista elektrowni wodnych jego projektu i budowanych pod jego kierownictwem, nie tylko na terenie Szwajcarii, ale także Francji, Włoch i Hiszpanii. Największym jego dziełem była elektrownia w Mühlebergu pod Bernem o mocy 48 MW. Zajmował się również pracą pedagogiczną. Na wydziale budownictwa wodnego Politechniki w Zurichu został profesorem, a następnie dziekanem. Był członkiem szwajcarskiej komisji gospodarki wodnej, z ramienia której objął w 1915 roku funkcję przewodniczącego komisji do spraw regulacji Renu.
Zawsze bliskie były mu sprawy polskie, dlatego w czasie I wojny światowej zaangażował się w pracach Szwajcarskiego Komitetu Generalnego Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Zaraz po odzyskaniu niepodległości wrócił do Polski na zaproszenie polskiego rządu. Włączył się w odbudowę Polski porozbiorowej. Porzucił pracę naukową i swoją pozycję w Szwajcarii.
Programowo najbliższa była mu koncepcja państwa realizowana przez Józefa Piłsudskiego. Przez dwa lata pełnił funkcję ministra robot publicznych, mimo zmieniających się rządów. Pracował z trzema kolejnymi premierami: Grabskim, Witosem i Ponikowskim. W 1922 roku przez 6 miesięcy pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych, jako członek dwu kolejnych rządów. Te początkowe lata II Rzeczypospolitej charakteryzowały się, niestety, dużą niestabilnością kruchej jeszcze władzy, często zmieniającymi się rządami, wobec braku zdecydowanej większości parlamentarnej.