W miniony weekend mieszkańcy Góry Kalwarii byli świadkami nietypowego incydentu, który miał miejsce podczas wieczoru kawalerskiego. Ośrodek wypoczynkowy, będący miejscem imprezy, stał się areną chaotycznych wydarzeń, w wyniku których interweniowała policja. Przyszły pan młody oraz jego brat zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy, a oba mężczyźni usłyszeli poważne zarzuty karne, które zaskoczyły wszystkich uczestników. O tej niecodziennej sytuacji z pewnością długo będziemy słyszeć w lokalnych kręgach.
Dzień imprezy rozpoczął się od radosnych przygotowań, które szybko zmieniły się w coś niebezpiecznego. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że zachowanie przyszłego pana młodego stało się na tyle agresywne, że właściciele ośrodka byli zmuszeni wezwać pomoc. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zastali nie tylko zdezorientowanych gospodarzy, ale także osobę odpowiedzialną za chaos. 31-letni mężczyzna przewracał przedmioty, wykrzykiwał wulgaryzmy oraz uszkodził mienie zaparkowane przed obiektem.
Interwencja policji nie poprawiła atmosfery, a wręcz przeciwnie – sytuacja się zaostrzyła. Przyszły pan młody, zamiast uspokoić się, jeszcze bardziej prowokował funkcjonariuszy. Jego młodszy brat, który był uczestnikiem imprezy, również wdał się w konflikt z policją. Obaj mężczyźni zostali przebadani na obecność alkoholu, a wyniki nie pozostawiały wątpliwości – obaj byli pod wpływem używek. Po dalszym przeszukaniu okazało się, że starszy z zatrzymanych miał przy sobie narkotyki, co doprowadziło do sformułowania dodatkowych zarzutów. Cała sytuacja odbiła się szerokim echem w lokalnej społeczności, podkreślając, jak ważne jest odpowiedzialne zachowanie w sytuacjach towarzyskich.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Kawalerski wieczór przeradza się w interwencję policyjną
Zobacz Także
