W miniony weekend na drogach w okolicach Warszawy miało miejsce zdarzenie drogowe, które po raz kolejny uwydatnia problem kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości. 29-letni obywatel Ukrainy stracił panowanie nad swoim autem, kończąc podróż w przydrożnym rowie. Kontrola wykazała, że mężczyzna był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a dodatkowo był poszukiwany przez policję. Został zatrzymany i spędził noc w areszcie.
Całe zdarzenie miało miejsce w Nowej Iwicznej, kiedy to kierujący oplem, po spożyciu alkoholu, nagle utracił kontrolę nad pojazdem i wpadł do rowu. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policja ustaliła, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, co dodatkowo obciąża jego sytuację prawną.
Poszukiwany kierowca został aresztowany, a jego samochód zabezpieczono na parkingu depozytowym. Prokuratura nie miała wątpliwości i postawiła mu zarzuty związane z jazdą w stanie nietrzeźwości oraz złamaniem sądowego zakazu. Mężczyzna spędzi najbliższe 124 dni w jednostce penitencjarnej z powodu decyzji Sądu Rejonowego w Poznaniu Nowym Mieście. To kolejny przykład niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą lekceważenie przepisów dotyczących ruchu drogowego.
Wzmożona kontrola stanu trzeźwości na drogach oraz edukacja społeczna są kluczowe w walce z problemem pijanych kierowców. Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien mieć świadomość, jak wielkie zagrożenie stwarza nietrzeźwy kierowca, a także konsekwencje związane z łamaniem przepisów. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od odpowiedzialnych wyborów wszystkich kierujących.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Kierowca pijany i poszukiwany – tragiczne skutki łamania przepisów drogowych
Zobacz Także
