W Warszawie doszło do incydentu, w którym obywatelka Ukrainy zaatakowała policjantów oraz uszkodziła radiowóz. Interwencja policji miała miejsce na ulicy Markowskiej, gdzie kobieta wykazywała niebezpieczne zachowanie. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że w chwili zatrzymania miała blisko 2,5 promila alkoholu we krwi, co wpłynęło na jej agresywne działania wobec funkcjonariuszy.
Interwencja rozpoczęła się, gdy zgłoszono obecność kobiety siedzącej na jezdni. Jej mowa oraz reakcje na otoczenie sugerowały, że może być pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, mieli problem z nawiązaniem kontaktu z kobietą, która nie reagowała na ich polecenia oraz ignorowała przejeżdżające pojazdy. W momencie zatrzymania jej bagaż był porozrzucany na ulicy, co świadczyło o chaosie, w jakim się znajdowała.
Podczas transportu do komendy, agresja kobiety nie ustępowała. Krzyczała i kopała w drzwi radiowozu, co zarejestrowały policyjne kamery. Po przybyciu do komendy, wyniki pomiaru alkomatu potwierdziły jej nietrzeźwość, a dalsze jej zachowanie zaowocowało zarzutami naruszenia nietykalności cielesnej policjantów oraz ich znieważenia. Zgodnie z prawem, za te przestępstwa może jej grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że agresja wobec funkcjonariuszy publicznych nie będzie tolerowana i zawsze pociąga za sobą konsekwencje prawne.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Kobieta obywatelem Ukrainy zatrzymana po ataku na policjantów
Zobacz Także