Kolejny przypadek nieodpowiedzialności kierowcy z Marianki doczekał się interwencji policji. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, gdy poruszał się ze znacznym przekroczeniem dozwolonej prędkości. Jego działania doprowadziły do tego, że stracił prawo jazdy już po raz trzeci. Takie postawy kierujących mogą prowadzić do tragicznych zdarzeń drogowych, co powinno być powodem do refleksji dla wszystkich zmotoryzowanych.
W piątkowy poranek na ulicy 1-go Maja w Mariance lokalna policja przeprowadziła kontrolę drogową, która dotyczyła kierującego Skodą. Okazało się, że 54-letni mężczyzna poruszał się z prędkością o 54 km/h większą od dozwolonej w obszarze zabudowanym. Tak wyraźne naruszenie przepisów ruchu drogowego wzbudziło zaniepokojenie funkcjonariuszy, którzy zdecydowali o nałożeniu mandatu oraz o dalszych konsekwencjach.
W wyniku przekroczenia prędkości, kierowca otrzymał mandat karny na kwotę 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Dodatkowo, jego prawa jazdy zostały zatrzymane na trzy miesiące, co jest standardową procedurą w przypadku tak poważnych wykroczeń. Dotychczasowe problemy z przestrzeganiem przepisów ruchu drogowego, których mężczyzna dopuścił się w przeszłości, powinny być dla niego lekcją, jak również ostrzeżeniem dla innych kierowców. W związku z tym policja apeluje o rozwagę na drogach, podkreślając wagę zdrowego rozsądku w zachowaniach kierujących.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Nadmierna prędkość po raz trzeci – kierowca ze Marianki stracił prawo jazdy
Zobacz Także