W wyniku szybkiej reakcji dzielnicowej, pies, który został pozostawiony bez opieki w jednym z mieszkań na Bielanach, otrzymał niezbędną pomoc. Interwencja miała miejsce po kilku dniach, podczas których zwierzę nie miało dostępu do jedzenia ani wody. Ostatecznie udało się wejść do lokalu, gdzie znajdował się pies, a następnie przewieziono go do organizacji zajmującej się pomocą dla zwierząt. Policja zamierza kontynuować działania w celu rozstrzygania okoliczności tego zdarzenia.
Sprawa rozpoczęła się od zgłoszenia dotyczącego psa, który miał znajdować się w nieodpowiednich warunkach. Dzielnicowa natychmiast udała się na miejsce, ale nie zastała tam nikogo. Po wielokrotnych próbach kontaktu z właścicielką, która zapewniała o dobrej opiece nad zwierzęciem, sytuacja nie uległa zmianie, co wzbudziło obawy o zdrowie psa.
W miarę upływu czasu i braku reakcji kobiety, policjanci postanowili działać bardziej stanowczo. Po wezwaniach do właścicielki i jej braku reakcji, zwołano ekipę strażaków. Dzięki współpracy obu służb, udało się wejść do mieszkania i uwolnić zwierzę. Pies, który przez długi czas nie miał dostępu do jedzenia i wody, został natychmiast przewieziony pod opiekę specjalistów. Policja apeluje o odpowiedzialność i troskę w odniesieniu do zwierząt, przypominając właścicielom o ich obowiązkach oraz konieczności dbania o dobrostan swoich pupili.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Pies uratowany przez bielańskich policjantów i strażaków
Zobacz Także
