Mieszkaniec ulicy Skarbka z Gór w Warszawie został zatrzymany przez policję po ujawnieniu przez funkcjonariuszy 28 kg narkotyków przechowywanych w jego komórce lokatorskiej. W wyniku operacji, do której doszło w rejonie Białołęki, policjanci zabezpieczyli hurtowe ilości różnych substancji odurzających o łącznej wartości sięgającej 1,5 miliona złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty związane z handlem narkotykami i został aresztowany na trzy miesiące.
Podczas akcji, funkcjonariusze z Wydziału do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Stołecznej Policji działali na podstawie informacji, która sugerowała, że na terenie jednego z lokali mogą znajdować się nielegalne substancje. Po zaledwie kilku chwilach obserwacji, policjanci zauważyli mężczyznę, który wchodził do piwnicy. Gdy ten wychodził z pomieszczenia, policja podjęła decyzję o legitymowaniu go. Mężczyzna jednak stawiał opór, co zmusiło funkcjonariuszy do użycia chwytów obezwładniających.
Przeszukując komórkę lokatorską, policjanci odkryli imponującą ilość narkotyków, w tym prawie 3 kg marihuany, 65 gramów haszyszu, a także ponad 22 kg mefedronu oraz 1,8 kg tabletek MDMA. Ponadto zabezpieczono również niewielką ilość ketaminy. Zatrzymany 34-latek, będący znaną postacią wśród warszawskich pseudokibiców, miał już wcześniejsze notowania policyjne dotyczące przestępstw narkotykowych oraz rozboju. Decyzją sądu, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Poważne przestępstwo narkotykowe na Białołęce – 34-latek aresztowany
Zobacz Także