Na Uniwersytecie Warszawskim miało miejsce tragiczne zdarzenie, które wstrząsnęło społecznością akademicką. 22-letni student zaatakował 53-letnią pracownicę uczelni, co doprowadziło do jej śmierci. Ranił również pracownika ochrony, który próbował interweniować. Policja natychmiast podjęła działania, a sprawca został szybko zatrzymany i postawiony przed sądem.
W środowy wieczór, na terenie kampusu, doszło do brutalnego ataku, w wyniku którego 53-letnia kobieta poniosła śmierć. Uzbrojony w siekierę sprawca, będący studentem III roku prawa, zaatakował ofiarę oraz jednego z pracowników Straży Uniwersyteckiej, który starał się zapobiec tragedii. Ofiara doznała wielu ciężkich obrażeń, które niestety okazały się śmiertelne, a ranny strażnik został przetransportowany do szpitala.
Przybyłe na miejsce zdarzenia służby policyjne działały niezwykle sprawnie. W ciągu zaledwie czterech minut od zgłoszenia, policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I zatrzymali napastnika, a ulokowano go w policyjnej izbie zatrzymań. Funkcjonariusze zorganizowali także pomoc psychologiczną dla rodzin ofiar i rozpoczęli szczegółowe śledztwo, które prowadzone było pod nadzorem prokuratury oraz biegłego lekarza medycyny sądowej.
W ciągu kolejnych godzin, policjanci przesłuchali 20 świadków zdarzenia i zabezpieczyli kluczowe dowody, w tym nagrania z monitoringu oraz przedmiot, którym sprawca zadał obrażenia. Wczoraj, w Prokuraturze Rejonowej, mężczyzna usłyszał poważne zarzuty, w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz usiłowania zabójstwa innej osoby. Sprawcy grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, a śledztwo w tej bulwersującej sprawie trwa, aby ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Tragiczne zdarzenie na Uniwersytecie Warszawskim
Zobacz Także