Na warszawskim Targówku miało miejsce zdarzenie, w którym 41-letni mężczyzna, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, próbował uciekać przed policyjną kontrolą drogową. Kierowca był nietrzeźwy, co dodatkowo komplikowało całą sytuację. W wyniku pościgu został ostatecznie zatrzymany i usłyszał zarzuty, które mogą skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Incydent rozpoczął się w piątek około godziny 13:00, kiedy to policjanci z Komisariatu Policji Warszawa Targówek zauważyli samochód marki Alfa Romeo, który niebezpiecznie wykonał manewr skrętu. Policja postanowiła zatrzymać pojazd, uruchamiając sygnały alertowe. Kierowca zignorował znaki i zwiększył prędkość, przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, co skłoniło policjantów do podjęcia pościgu.
Po gwałtownej ucieczce mężczyzna opuścił samochód, pozostawiając go na zatoczce autobusowej, i kontynuował bieg pieszo. Policjanci szybko go dogonili, obezwładnili, a następnie przetransportowali do komisariatu. Badania wykazały, że 41-latek znajdował się pod wpływem alkoholu oraz miał aktywny zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów. W obliczu zarzutów, jakie usłyszał w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ, mężczyzna może stanąć przed obliczem sądu, gdzie za swoje czyny może otrzymać nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Warszawa
Oceń: Ucieczka nietrzeźwego kierowcy przed policją na Targówku
Zobacz Także
