W sobotni wieczór 21 grudnia na budowie stacji metra Chrzanów w Warszawie miała miejsce poważna awaria, która doprowadziła do osunięcia gruntu i powstania zapadliska. Incydent, choć groźny, został szybko opanowany przez odpowiednie służby. Zastosowane środki bezpieczeństwa oraz stały monitoring budynków w okolicy pomogły w zapewnieniu mieszkańcom poczucia bezpieczeństwa.
Awaria miała miejsce na wysokości budynku przy ul. Rayskiego 7. Na miejsce natychmiast przybyły służby, w tym straż pożarna, policja oraz pogotowie wodociągowe i energetyczne. Inspektor nadzoru budowlanego nie odnotował zagrożeń dla pobliskich budynków, co zostało potwierdzone przez monitoring geodezyjny, który nie wykazał żadnych niepokojących zmian w poziomie osiadania obiektów.
W wyniku incydentu mieszkańcy budynków przy ul. Rayskiego 7, 9 oraz 11 pozostali bez energii elektrycznej oraz dostaw wody. Włodarze miasta zainicjowali działania kryzysowe, jednak mieszkańcy zdecydowali się pozostać w swoich domach, ponieważ nie było realnego zagrożenia. Rano, po intensywnej pracy służb MPWiK, przywrócono dostawy wody, a pogotowie energetyczne kontynuuje prace mające na celu szybkie przywrócenie prądu.
Miejskie służby oraz firmy zaangażowane w obsługę incydentu pozostają w gotowości, aby szybko reagować na wszelkie zmiany oraz potrzeby mieszkańców w związku z zaistniałą sytuacją na budowie metra Chrzanów.
Źródło: Urząd Miasta Warszawa
Oceń: Awaria na budowie stacji metra Chrzanów – działania służb w Warszawie
Zobacz Także