Spacerując alejkami parku, natkniemy się na kolorowe malunki wykonane bezpośrednio na alejkach. Przedstawiają one, bardzo popularne w latach 80. i 90. „podwórkowe” gry. Klasy, gra w kapsle, gąsienica A-Z, Twister, Ślimak, Spirala i Pajęczyna. Każda z gier została zaprojektowana w innej części parku, co pozwala na zachowanie bezpiecznego dystansu społecznego, tak ważnego w dobie coronawirusa.
Obok każdej z gier stoi tablica informacyjna z instrukcją i kodem QR, dzięki czemu informację o grze oraz o zasadach w niej obowiązujących można pobrać na telefon.
I jeszcze jedna bardzo istotna z punktu przyszłych użytkowników informacja. Gry są bardzo trwałe, na etapie tworzenia, podczas procesu wulkanizacji, zostały one wtopione w nawierzchnię alejek.
Projekt, który kosztował 38.000 złotych, został zrealizowany w ramach budżetu obywatelskiego na rok 2020. Pomysłodawczynią jest mieszkanka Woli – Elżbieta Szymańska.
„Moją ulubioną grą, która jest niejako sentymentalną podróżą do beztroskich lat dziecięcych, są kapsle. Codziennie po szkole wspólnie z kolegami organizowaliśmy swój własny Wyścig Pokoju” - powiedział burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski.
To nie jedyna taka przestrzeń na terenie dzielnicy. Gry podwórkowe spotkamy również w paku Moczydło.
Park im. Edwarda Szymańskiego mieszczący się w obrębie ulic: Elekcyjnej, Wolskiej, Aleją Prymasa Tysiąclecia oraz Górczewską został założony w 1974 roku.
Patronem jest pochodzący z Woli lewicowy dziennikarz i poeta, współtwórca tygodnika dla dzieci i młodzieży „Płomyk”.
Na terenie parku są kaskady wodne, skatepark, Staw Oczko, dwa place zabaw, fontanny, popiersie patrona oraz plenerowa siłownia. Park przecinają ścieżki rowerowe.