Kilka tygodni temu pisaliśmy na naszym portalu o znikającym pawilonie handlowym przy ulicy Górnośląskiej. Właściciel terenu, spółdzielnia mieszkaniowa Torwar, kilka dni po naszym tekście, rozpoczęła prace przy kopaniu fundamentów. I jak się to zdarza często w mieście natrafiono na stare mury. Prace wstrzymano i zgodnie z prawem zawiadomiono Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ma on 7 dni na przeprowadzenie wstępnych badań, po których podejmuje decyzję bądź o kontynuowaniu prac budowlanych bądź o ich wstrzymaniu. Ta ostatnia ewentualność jest brana pod uwagę w przypadku natrafienia na znaleziska cenne z punktu widzenia archeologicznego.
W przypadku inwestycji na Górnośląskiej prace są prowadzone przez Stowarzyszenie Starożytników. Jest to organizacja pożytku publicznego powstała w roku 2002, a mająca za zadanie m.in. prowadzenie kompleksowych badań archeologicznych. W Warszawie prowadziło takie prace np. na placu Małachowskiego, w Ogrodzie Krasińskich czy w Cytadeli Warszawskiej.
Fundamenty, na które się natknięto przy Górnośląskiej są pozostałościami zabudowy miejskiej z początku XX wieku. Prawdopodobnie chodzi o oficyny posesji 13 i 15 (według numeracji przedwojennej). Ani same mury, ani drobne przedmioty znalezione w odkrytych piwnicach nie mają wielkiej wartości archeologicznej. Za kilka dni zatem, kiedy archeolodzy zejdą placu budowy, będzie ona mogła być kontynuowana.
Andrzej Papliński
10 czerwca 2020 roku